Apocalyptic Rites 'zine #6
Lethargia, a wlasciwie "Lietargija" (powinno byc cyrylica, ale skad mialem kurwa wziac?!) pochodzi z Ukrainy a powstala w 2007 roku. Nie znam wczesniejszych dokonan tego zespolu o ile takowe istnieja. Mam natomiast ich najnowsze dzielo zatytulowane "Divine Madness". Ciezko jednoznacznie okreslic muzyke jaka wykonuje Lethargia. Najwlasciwszym okresleniem bedzie chyba Dark Metal, ale to nie wszystko. Material jest bardzo melodyjny miedzy innymi dzieki szerokiemu zastosowaniu klawiszy. Rzeklbym, ze nawet zbyt melodyjny. Jest kilka niezlych gitarowych motywow, kilka mocnych fragmentow jednak calosc nie wypada zbyt brutalnie. Zreszta Lethargia stawia na klimat swoich kompozycji i takowy osiaga. Kawalki sa jakby przepelnione bolem i smutkiem. Sporo sie w tej muzie dzieje, zmieniaja sie tempa, zmienia sie ciezar, zmieniaja sie wokale - jest bogato. Gdzies tam pobrzmiewaja wedlug mni echa starego Theatre of Tragedy. Jednak Lethargia jest bardziej black'owa. Ciekawy jest patent z wykorzystaniem "Dla Elizy" widomo kogo. W przypadku Lethargia zostalo to zrobione na klawiszach z gitarami jako podkladem (i w porownaniu z Accept wypada slabiej). Dla lubiacych klimaty ten krazek moze stanowic lakomy kasek pomimo, iz nie zawiera rewolucyjnego materialu.
Apocalyptic Rites 'zine #6